W sumie pisząc ten post stwierdziłam, że jeszcze kilka lat temu nikt nie myślał czy kolor paznokci pasuje do stylizacji, aktualnie on jest praktycznie tak samo ważny jak krój bluzki. Fascynujące, nie? Stąd moja dzisiejsza inspiracja do postu o paznokciach.
Miłośniczki neonowych i białych paznokci muszą zacząć je powoli żegnać (nawet mnie się to tyczy) . Śledząc sobie fashion week z różnych części świata idzie zauważyć jakie kolory "podsuwają" nam projektanci. Tym razem ich uwaga skupiła się na "zawsze na czasie" czerwonym, bordowym czy też malinowym różu. Jedynym minusem (by nam kobietom) komplikować bardziej życie jest, iż kolor paznokci powinien być idealnie dobrany pod szminkę! Oczywiście nie ma co zapominać o kultowych kolorach czyli czerń, granat, wszelkie odcienie szarości, nude, delikaty róż i tak jak w poprzednim sezonie delikatnie "muśnięte" odżywką.
W sumie jesienny trend na paznokcie nie skupia się tylko na tych kultowych odcieniach. Podobno najgorętszym trendem będą paznokcie w metalicznych odcieniach złota i srebra.
Ciekawe i równocześnie awangardowe rozwiązanie są paznokcie w geomtryczne lub zwierzęce wzory, które możemy zobaczyć na wybiegu np u KENZO.